O blogu słów kilka…

O blogu słów kilka…

Dlaczego ekonomia i samochody? Proste. W Polsce nie brak dziennikarzy, felietonistów piszących o motoryzacji. Jednym wychodzi to znakomicie, inni nie powinni nigdy tego robić. Rynek czasopism motoryzacyjnych możemy podzielić na ten dla motopasjonatów i drugi dla wielbicieli pojemności bagażnika w Fabii czy Thalii. Ale dziś nie o tym. Żyjemy w świecie specjalizacji – stąd przed Wami na ekranie wyświetla się blog, który będzie patrzył na samochody przez pryzmat ekonomii. Iluż to autorów pisało, że „wejście do produkcji tego prototypu zatrzymali nudni księgowi” albo „samochód przygotowany na konkretny rynek”. Na tym decyzje wspomnianych księgowych się nie kończą, ba one nawet dominują, chociaż tego nie widać.

Dowiecie się co tak naprawdę rządzi światem motoryzacji, dlaczego największym graczem wśród odbiorców samochodów stają się Chiny, dołączając do odradzającego się popytu w Stanach, ile kosztują nas korki, jak zmiana złych nawyków wynikających z niechlujnej jazdy może wpłynąć na to ile wydajemy na samochody, jak liczyć pieniądze kupując samochód i wiele innych.

Gorąco zachęcam do czytania mojego bloga.

Piotr Krauzowicz

Bądźcie na bieżąco z motoekonomia.pl

Ten wpis został opublikowany w kategorii Intro. Dodaj do ulubionych permalink.